Stresy tegorocznych maturzystów

           Rok 2020 był i nadal jest inny niż poprzednie, z wiadomych powodów, COVID-19 daje się we znaki każdemu z nas, a przede wszystkim rocznikowi 2002 oraz niektórym z 2003.

Uczniowie najstarszych roczników szkoły średniej, rozpoczynając we wrześniu klasę maturalną, muszą stawić czoła nowym wyzwaniom, jakie czekają na nich na każdym kroku. Jednym z nich są lekcje on-line, które każdy z nas będzie wspominać jeszcze przez długie lata w opowieściach przy rodzinnym stole. Raz po raz słyszymy naszych szkolnych kolegów: „Sorze, bo mi tablica nie działa” albo „proszę Pani, mam dziś problemy z internetem”. W całym tym szaleństwie maturzyści muszą odpowiednio przygotować się na nadchodzący wielkimi krokami ważny miesiąc w życiu każdego z nich – maj. Czy w taki sposób jesteśmy w stanie być gotowi na wszystko, czym matura 2021 może nas zaskoczyć? Nauczyciele mają utrudnione zadanie w sprawdzeniu naszej wiedzy, która niekiedy pozostawia wiele do życzenia. Myślę, że potrzebne w tych czasach jest ogromne samozaparcie i konsekwencja w nauce, aby osiągnąć zamierzone cele (oraz dużo czekolady i kawy).

 Kolejnym powodem do stresu i wypadania włosów uczniów jest niepewność na temat tego, jak będzie przebiegała tegoroczna matura. Już wiemy, że egzaminy ustne i egzamin pisemny na poziomie rozszerzonym będą nieobowiązkowe, ale czy odpuścić sobie przygotowania do nich, czy może jednak nie? Te i wiele innych pytań pojawiają się w młodych umysłach.

         Studniówka- bal, który się pamięta całe życie, była jednym z wydarzeń, na jakie każdy czekał z niecierpliwością. Odkąd tylko usłyszało się o takiej imprezie od starszych znajomych, rodzeństwa, czy rodziców, myślało się „ciekawe jak będzie na mojej”. Cóż, ten rok od samego początku daje się nam we znaki i burzy marzenia oraz plany wielu uczniów. Nie doświadczymy przeżycia tego wieczoru z naszym gronem znajomych ze szkoły, nie zatańczymy poloneza, ani nie będziemy mieli zdjęć do pokazania naszym dzieciom z tego dnia. Takie negatywne aspekty przysparzają nam wiele smutku i zawodu. Ale pamiętajmy, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.

     Czas płynie nieubłaganie, godzina za godziną, dzień za dniem, a miesiąc za miesiącem. Niektórzy z nas już myślą nad swoimi planami na tegorocznego sylwestra, który będzie lada moment. A zaraz po nim zostanie nam nie za dużo cennych dni na naukę. Więc, kochani uczniowie, spożytkujcie ten czas najlepiej, jak potraficie, zorganizujcie go sobie, ale nie zapominajcie nigdy o relaksie i o przyjaciołach, może okazać się to o wiele ważniejsze niż o 3% wyższy wynik na maturze.